Poradzę sobie też z notebookami
Telefon? Umiem. Tablet? Umiem. Notebook? Też. Moc do 65 W poradzi sobie nawet z laptopami, do których producent być może dołączył wielką, nieestetyczną cegłę zwaną ładowarką. U mnie jednak potrzeba noszenia tego ładunku w plecaku została całkowicie wyeliminowana. W jednej małej obudowie znajdziesz rozwiązanie do ładowania telefonu i laptopa, i to jeszcze z dużą mocą. Konkretnie, przy podłączonych obu złączach USB-C, jest to 1x 45 W i 1x 18 W.
Mała, ale wydajna!
Podróżujesz? Ja też. I to przez cały czas. Z gniazdka, do plecaka i z powrotem do innego gniazdka. Odwiedziłem każdy zakątek niejednego domu i biura. Jakby inaczej. Dzięki moim niewielkim rozmiarom nie będę komplikować ci życia. Zawsze znajdziesz dla mnie miejsce. Ale moja małość zatrzymuje się na rozmiarze. Moja moc jest za to ogromna. Dzieje się tak dzięki nowej, innowacyjnej technologii GaN (Gallium Nitride), która pozwala na zmniejszenie rozmiarów ładowarki nawet o 30%, przy zachowaniu wysokiej wydajności większych odpowiedników.
Inteligentna i dla każdego
Poza tym, że jestem silna i kompaktowa, jestem też inteligentna. W moim korpusie znajduje się inteligentny chip, który komunikuje się z ładowanym urządzeniem i zawsze dobiera optymalną moc wyjściową, by nie uszkodzić podłączonego sprzętu elektronicznego, a jednocześnie ładować go tak szybko, jak to możliwe. Na moim korpusie znajdują się również dwa porty USB-C i jedno złącze USB-A, które wspiera technologię QuickCharge. Jeśli chodzi o wsparcie dla protokołu ładowania, nie musisz się martwić. Z całej listy warto wspomnieć o QuickCharge, Power Delivery czy Apple 2.4A.